Ślub jest dniem, który chcemy, aby w każdym calu był wyjątkowy. Tego dnia wszystkie oczy skierowane są na Młodą Parę i ich miłość. A gdyby tak sprawić, aby to wydarzenie było niezapomniane dla Pary Młodej, ale także przyczyniło się do zmiany świata na lepsze? Zbuduj historię swojej miłości, pomagając przy tym zwierzętom!

Pomoc zamiast kwiatów?

Coraz więcej Par Młodych decyduje się na wybranie alternatywy dla tradycyjnych prezentów w postaci kwiatów czy butelek wina. Oczywiście takie prezenty także są wyjątkowe, ale gdyby tak podzielić się swoim szczęściem ze zwierzętami? Na dzień swojego ślubu możesz otrzymać charytatywną puszkę Otwartych Klatek i zaprosić swoich gości do udziału w Waszej zbiórce. Spraw, aby ten dzień był wyjątkowy nie tylko dla Was, ale także dla mniejszych przyjaciół!

Jak zorganizować puszkę Otwartych Klatek na swój ślub?

Nic prostszego! Wystarczy, że napiszesz do nas maila na adres: pomagam@otwarteklatki.pl, podasz Wasze imiona i miasto, z którego pochodzicie. A resztę załatwimy już my! Dostarczymy Wam również grafiki, które możecie dołączyć do Waszych zaproszeń, jeśli macie ochotę 🙂

Poznajcie historie ogromnych serc

Kiedy trafiają do nas Wasze pytania o możliwość otrzymania specjalnej puszki na ten dzień, za każdym razem jesteśmy wzruszeni, że właśnie w tak ważnym dla Was dniu pomyśleliście o zwierzętach i pomocy. To świadczy o Waszej niezwykłej wrażliwości, która ogromnie dużo znaczy i ma szansę zmienić świat na lepsze. Chcielibyśmy pokazać Wam historie par, które zdecydowały się właśnie tak pokazać swoją miłość do zwierząt.

Pary odpowiedziały na pytanie: Dlaczego zdecydowaliście się wesprzeć Otwarte Klatki w tym ważnym dla Was dniu?

Paulina i Piotr:

Odpowiedź jest bardzo prosta – chcieliśmy w tym dniu zrobić coś dobrego. Gdy tylko padło hasło “darowizna”, to pierwszym podmiotem, o którym pomyśleliśmy, były Otwarte Klatki. Znamy Wasze działania, więc wszystko wyszło bardzo naturalnie.

Piotr

Los zwierząt zawsze był dla nas ważny. Jesteśmy przeciwnikami zabijania zwierząt w bezmyślny i bestialski sposób, tylko dla pustych przyjemności. Dobro okazywane zwierzętom, to tak naprawdę nic innego jak nasz obraz człowieczeństwa. Nie można być dobrym człowiekiem i jednocześnie nie zauważać krzywdy bezbronnych stworzeń.

Paulina
Paulina i Piotr, fot. Kamil Dziubczyński

Joanna i Tomasz:

Od samego początku wiedzieliśmy, że chcemy na ślubie zorganizować zbiórkę charytatywną – było to dla nas tak oczywiste, jak oddychanie. Nie będę kłamać, początkowo cel miał być inny. Wiosną dowiedzieliśmy się, że nasz znajomy, Artur, choruje na agresywnego chłoniaka i jedyną szansą na uratowanie mu życia jest niesamowicie kosztowna terapia.(…) Niestety Artur nie doczekał terapii i zmarł w ostatnich dniach sierpnia, niedługo po tym jak pieniądze zostały uzbierane 🙁 Kiedy już ochłonęliśmy po tej informacji podjęliśmy decyzję, że chcemy wesprzeć Was. Ta decyzja była dla nas całkowicie naturalna. Ja od lat nie jem mięsa, mój mąż mocno ograniczył spożycie produktów odzwierzęcych. Wierzymy w “małe” rzeczy, które powodują wielkie zmiany, dlatego prosiliśmy gości, by nie kupowali confetti, nasze zaproszenia ślubne były wydrukowane na papierze z recyklingu bez żadnych plastikowych ozdób, a w ślubnym menu mieliśmy wegańskie pozycje… Oboje śledzimy Wasze działania i bardzo Wam kibicujemy, dlatego cała “dyskusja” o zmianie celu zbiórki wyglądała tak: “To co, Otwarte Klatki?” -“Pewnie!”

Joanna i Tomasz
Joanna & Tomasz
Ślub Oli i Pawła, fot. Nina Twardowska

Jeśli w Waszym dniu także planujecie przeprowadzić zbiórkę dla zwierząt – śmiało napiszcie do nas, a my pomożemy Wam wszystko zorganizować: pomagam@otwarteklatki.pl

Ten gest może odmienić życie zwierząt. Podziel się swoją miłością!