Choroba zielonych mięśni to jedno z wielu schorzeń, które może pojawiać się w hodowli kurczaków na mięso. Z naszego wpisu dowiecie się, skąd się ono bierze i jaki ma związek z hodowlą przemysłową.

Jak powstaje choroba zielonych mięśni?

Choroba zielonych mięśni to inaczej miopatia mięśni piersiowych mniejszych. Mięśnie te znajdują się pod mięśniami piersiowymi większymi, czyli tymi, które zazwyczaj kojarzymy z piersią kurczaka. Ich funkcją jest poruszanie skrzydłami.

Zdjęcie przedstawia zaawansowaną miopatię mięśni piersiowych mniejszych u 42-dniowego brojlera. Źródło: Bailey, R. A., Watson, K. A., Bilgili, S. F., & Avendano, S. (2015). The genetic basis of pectoralis major myopathies in modern broiler chicken lines. Poultry science, 94(12), 2870–2879. doi:10.3382/ps/pev304

Nazwa miopatia mięśni piersiowych mniejszych może brzmieć skomplikowanie, ale istota schorzenia sprowadza się do martwicy niedokrwiennej, co znaczy, że do mięśnia nie dopływa odpowiednio duża ilość krwi z tlenem. Komórki mięśnia są “wygłodzone” i “podduszone” i z czasem zaczynają obumierać. Początkowo pojawia się obrzęk i zaczerwienienie, a w końcu mięsień przybiera zielony kolor, od którego pochodzi nazwa tej patologii. Za powstanie tego koloru odpowiedzialne są pochodne białka wiążącego tlen, które powstają właśnie w warunkach beztlenowych. 

Jak choroba zielonych mięśni wiąże się z hodowlą przemysłową?

Ilustracja pochodzi z książki The Book of Poultry z 1921 r. i przedstawia rasę, która do dziś wykorzystywana jest również jako mięsna.

Po pierwsze występowanie tego schorzenia związane jest ze zbyt szybkim przyrostem mięśni piersiowych, który jest wynikiem selekcji, dążącej do osiągnięcia jak największej wydajności. Według badania porównującego popularną rasę szybkorosnącą z rasą rzeźną nie poddawaną selekcji od 1950 r., masa mięśnia piersiowego podwoiła swój udział w ogólnej masie ciała aż dwukrotnie (18% w porównaniu do 9%). Badanie przeprowadzone zostało w 2009 r., obecnie według informacji producenta tej rasy, masa mięśni piersiowych stanowi nawet do 25% masy zwierzęcia. 

Tak szybki przyrost masy dotyczy jednak jedynie tych mięśni kurczaków, które nie są przeznaczone do spożycia. Nie dotyczy on na przykład mięśnia sercowego, czego efektem jest zbyt mała wydajność układu krwionośnego, który nie zawsze może odżywić wydolnie wszystkie szybko rosnące mięśnie. 

Fot. Andrew Skowron

Kolejnym sposobem, w jaki hodowla przemysłowa przyczynia się do zwiększenia częstości występowania choroby zielonych mięśni jest środowisko, w jakim przetrzymywane są zwierzęta. Warunki życia, które powodują zwiększony stres, sprawiają, że kury mogą dłużej trzepotać skrzydłami w reakcji na bodziec stresowy. Biorąc pod uwagę, że to właśnie mięsień piersiowy mniejszy odpowiedzialny jest za poruszanie skrzydłami oraz że jest on otoczony kośćmi, prowadzi to do uciskania naczyń krwionośnych, a w efekcie – do niedokrwienia i niedotlenienia mięśnia.

Czy choroba zielonych mięśni sprawia kurom ból?

Odpowiedź na pytanie o to, czy ta patologia wiąże się bezpośrednio z odczuwaniem przez ptaki cierpienia, jest problematyczna o tyle, że jest to wada rozpoznawana pośmiertnie. W czasie życia kury nie są poddawane żadnej diagnostyce w tym obszarze, ponieważ wiązałoby się to ze zbędnymi, z punktu widzenia hodowców, kosztami, więc brak jest opisanych symptomów. Jednak najprawdopodobniej odpowiedź na to pytanie jest niestety twierdząca. Ptaki odczuwają ból nie inaczej niż my, a miopatie często wiążą się z bólem. Przykładem miopatii jest chociażby bardzo bolesny zawał serca. 

Warto zwrócić także uwagę na to, że te same czynniki powodujące chorobę zielonych mięśni, czyli wykorzystywanie ras szybkorosnących i nieodpowiednie warunki życia, powodujące stres, są przyczynami wielu innych problemów dobrostanowych związanych z cierpieniem zwierząt. Należą do nich między innymi kulawizny, zapalenia i oparzenia skóry (związane z leżeniem na brudnej ściółce) oraz ogólny brak sprawności ruchowej wynikający z przytłaczającego ciężaru, co nie pozwala na realizację naturalnych zachowań, takich jak grzebanie czy grzędowanie.

Fot. Andrew Skowron

Cierpienie kur hodowanych na mięso można znacząco zmniejszyć, spełniając pewne warunki, takie jak zastąpienie ras szybkorosnących innymi, obarczonymi mniejszą ilością problemów zdrowotnych, czy spełniając określone kryteria dotyczące zagęszczenia zwierząt i jakości powietrza. Takie wymagania określa European Chicken Commitment, którego podpisanie zobowiązuje sieci handlowe i restauracje do spełnienia podanych kryteriów przez swoich dostawców.

Obecnie prowadzimy kampanię skierowaną do sieci Subway, która nie chce podjąć odpowiedzialnej decyzji, uwzględniającej dobrostan zwierząt. Pomóż nam przekonać Subway’a – podpisz petycję i razem z nami walcz o lepszy los dla zwierząt!

SUBWAY serwuje mięso kurczaków hodowanych w okrutnych warunkach.

Pomóż nam zakończyć to okrucieństwo!

Podpisz apel do posłów

Źródła:
P. Łopatniuk, Choroba zielonych mięśni, dostępne online: https://patolodzynaklatce.wordpress.com/2019/09/13/choroba-zielonych-miesni/ [dostęp 11.02.20]

Schmidt, Carl & Persia, M & Feierstein, Erika & Kingham, Brewster & Saylor, William. (2009). Comparison of a modern broiler line and a heritage line unselected since the 1950s. Poultry science. 88. 2610-9. 10.3382/ps.2009-00055. 

Bailey, R. A., Watson, K. A., Bilgili, S. F., & Avendano, S. (2015). The genetic basis of pectoralis major myopathies in modern broiler chicken lines. Poultry science, 94(12), 2870–2879. doi:10.3382/ps/pev304

Ross 708. Performance Objectives (2019), dostępne online: http://en.aviagen.com/assets/Tech_Center/Ross_Broiler/Ross-708-BroilerPO2019-EN.pdf [dostęp: 11.02.20]

The book of poultry, New York,The Macmillan Company,1921; biodiversitylibrary.org/page/27066008