Roślinniejemy ma na celu wprowadzenie kuchni wegańskiej do jak największej liczby restauracji na terenie całego kraju. W ten sposób restauratorzy mają szansę pozyskać nowych klientów nie tylko wśród wegan, ale również osób, które z różnych przyczyn ograniczają spożycie mięsa bądź innych produktów odzwierzęcych.

AMBAR (Dworcowa 22, Bydgoszcz)

„Ambar” inaczej „imbar” po staropolsku oznacza spichrz, więc Pizzeria jest bydgoska jak trzeba. Jest to pierwszy lokal w Bydgoszczy, który przystąpił do kampanii i to z ogromnym zapałem ekspresowo wprowadzając roślinne opcje do swojego menu. Co można zjeść w Pizzerii Ambar? Znane bydgoszczanom (i nie tylko) już od jakiegoś czasu pyszne roślinne burgery w dwóch wariantach, jaglane i z czerwonej soczewicy zostały wzbogacone w 100% roślinny ser. Sera możecie oczywiście spróbować też na pizzy, ciągnie się jak trzeba, sprawdzaliśmy. Do wszystkiego możecie zamówić wegański lekko czosnkowy sos na bazie białej fasoli. Najnowsza roślinna opcja to Chilli Sin Carne, jeszcze nie próbowaliśmy, ale wierzymy na słowo, ze jest super. Restaurator Pan Rafał Chmara zapewniał nas, że jeśli chodzi o roślinne dania dopiero się rozkręca i warto wyczekiwać dalszych nowości. Trzymamy za słowo!

NIEBO W GĘBIE (Jagiellońska 9/ Konarskiego, Bydgoszcz)

To pierwszy w Bydgoszczy lokal aspirujący do miana slow food. Na bydgoskiej mapie znajduje się od trochę ponad roku, specjalizują się w świeżych kanapkach na ciepło i zupach. Chociaż młodzi założyciele twierdzą, że inspiruje ich tradycja, widać bezsprzecznie, że są na bieżąco z trendami. To jeden z tych lokali, w którym potrafią docenić niewątpliwe walory estetyczne i uczciwy urok płyty OSB, a ich specjały znajdziecie na lokalnych targach handmade. Zdecydowali się wprowadzić do swojego menu kilka roślinnych opcji, w tym „Szczęśliwą krówkę” i „Marchewkowe pole”, czyli kanapki z marynowanym i grillowanym tofu lub kotletami warzywnymi, jest też roślinny majonez! Trafiają się również wegańskie zupy dnia. Już teraz możecie wypić świeży sok z buraka z jabłkiem lub z marchewki, a w planach – mleko roślinne do kawy.

KARROTKA (Łazienna 9, Toruń)

Ten wegetariański bar już na dobre wpisał się w krajobraz toruńskiego starego miasta. Chętnie stołują się w nim nie tylko torunianie i nie tylko wegetarianie czy weganie. Na przestrzeni ostatniego roku dziewczyny z Karrotki postanowiły pójść o krok dalej, sukcesywnie wprowadzając coraz więcej i więcej stuprocentowo roślinnych opcji. Czego można spróbować w Karrotce? Kotlety z ciecierzycy, gulasz curry z tofu, pierogi indyjskie, aromatyczne ziemniaczane placki zbójnickie, pieczeń z soczewicy, naleśniki, pizze z wegańskim serem, zupy, świeże koktajle owocowe i wiele innych. Wszystko w naprawdę solidnych, owianych już chyba legendą, porcjach.

CIASNA (Podmurna 17, Toruń)

Nie jest tam znowu aż tak ciasno, ale ta otwarta niecały rok temu restauracja zdecydowanie ma szczególnie kameralny i raczej wykwintny charakter. Chociaż jest to lokal wegetariański, ma do zaoferowania całą masę wegańskich opcji. Zjecie tam nie tylko pyszne zupy, naleśniki, bruschetty, ale także pięknie podane falafle i jaglane tortille czy burgery z kaszy gryczanej z malinowo-musztardowym dressingiem. Dodatkowo zaprzyjaźniona piekarnia zaopatruje Ciasną w świeże, chrupiące pieczywo. Podawane z pastą z czerwonej fasoli pomoże Wam zaspokoić pierwszy głód, kiedy będziecie czekać na danie główne. Wszystko możecie popić świeżo wyciskanymi sokami lub pysznym kompotem.

Andrzej Czabański
11.01.2015