Tak zwany system combi (lub system zmienny) opiera się na połączeniu cech kurnika oraz konwencjonalnych klatek. W systemie tym nioski trzymane są w wielopoziomowych strukturach wyposażonych w drzwi. Ptaki mogą chodzić swobodnie, kiedy drzwi są otwarte, jednak chów zmienia się w klatkowy, gdy tylko zostają one zamknięte.

Oznacza to, że kury są uwięzione w ścisku porównywalnym do tego w systemie klatkowym. W tych warunkach ptaki nie są w stanie spełniać swoich naturalnych potrzeb i zachowań jak chociażby budowa gniazda. Są także stale narażone na stres związany ze zmianą otoczenia.

System pełen korzyści? Nie dla kur

System Combi jest przedstawiany jako oferujący korzyści zarówno z zarządzania, jak i produkcji, gdyż nie dość, że daje możliwość zminimalizowania powierzchni przypadającej na jedną kurę, pozwala także producentowi przykleić sobie etykietę „z wolnego wybiegu”.
Są to więc korzyści czysto ekonomiczne dla producentów, nie dla zwierząt. System ten może być przedstawiany jako odpowiedni dla firmy, która chce zrezygnować z używania lub sprzedaży jaj z chowu klatkowego, jednak takie działanie to wykorzystywanie niewiedzy przedstawicieli firmy. 

Przeczytaj także: CBOS: Na co zwracamy uwagę kupując jajka?

Należy także uważać na hodowle, gdzie kury mogą poruszać się tylko po określonej przestrzeni jednego rzędu. Nioski powinny mieć dostęp do całego rzędu przez cały czas oraz możliwość poruszania się między poziomami dzięki przeznaczonym do tego rampom.

fot._Farmer_Automatic

Dlaczego system combi nie jest dobry dla kur?

  • Ogranicza możliwość ruchu zwierząt rutynowo lub nawet permanentnie
  • Stłoczenie ptaków jest porównywalne do tego w chowie klatkowym
  • Nagminne otwieranie i zamykanie drzwi sprawia, że nioski narażone są na ciągłe i przymusowe zmiany środowiska, co może prowadzić do frustracji i nasilenia agresywnych zachowań pośród ptaków
  • System ten, tak jak chów klatkowy, nie daje kurom możliwości wykonywania ich podstawowych instynktownych czynności

System combi jako alternatywa chowu klatkowego?
Krok w przyszłość

Producenci jaj, których celem jest długotrwałe utrzymanie się na rynku oraz zyskanie reputacji firmy, która zapewnia zwierzętom dobre warunki, powinni zainwestować w  przyszłościowy system, który faktycznie podniesie standardy życia niosek i ich ogólny dobrobyt.

System combi jako alternatywa chowu klatkowego?

fot: Andrew Skowron

System „pół-klatkowy” nie jest dobry dla kur i nie będzie dobrze odbierany przez polskich konsumentów, którzy w ponad 80% uważają, że życie w klatkach nie jest odpowiednie dla kur, a rodzaj chowu jest dla nich najważniejszym czynnikiem podczas zakupu jajek.  System combi to niesprawiedliwy kompromis, na którym cierpią zwierzęta.
Na szczęście hodowla klatkowa kur powoli przechodzi do historii, a wysoka świadomość społeczeństwa uchroni czujące i inteligentne stworzenia, jakimi są kury przed kolejnym zabiegiem, który miałby na nowo zrobić z nich maszyny do składania jaj.

źródła: https://www.compassioninfoodbusiness.com/resources/laying-hens/why-combination-combi-systems-are-not-appropriate-for-laying-hen-welfare/
fot._Farmer_Automatic