Kampania skierowana do E.Leclerca i dotycząca zaprzestania sprzedaży żywych karpi dobiegła już końca. Wszystkie sklepy tej sieci działające w Polsce opublikowały informację o rezygnacji z tej formy sprzedaży.

Pod koniec 2020 roku rozpoczęliśmy kampanię nawołującą sklepy sieci E.Leclerc do zaprzestania sprzedaży żywych karpi. W sumie w walce wzięły udział cztery organizacje prozwierzęce: Fundacja Alberta Schweitzera, Otwarte Klatki, Fundacja Viva!, a także Compassion Polska. Koordynacją zajęła się Fundacja Alberta Schweitzera. Kampania trwała rok i odniosła częściowy sukces.

Walcząc o los żywych karpi

Celem aktywistów i aktywistek było przekonanie sieci E.Leclerc do zaprzestania sprzedaży żywych karpi. Zależało nam na określeniu jasnej polityki firmy i trwałym odejściu od tej okrutnej praktyki. Dzięki temu żadna z placówek nie mogłaby w przyszłości powrócić do sprzedawania żywych ryb w okresie przedświątecznym.

Wyławiane masowo i nieraz przetrzymywane bez wody. Powiedzmy “NIE” ich cierpieniu | fot. Andrew Skowron

Po upływie roku wszystkie polskie sklepy sieci opublikowały informacje o rezygnacji z tej formy sprzedaży. Jest to ważny krok na drodze do poprawy sytuacji karpi!

Oświadczenia w tej sprawie znajdziemy za pomocą witryny internetowej E.Leclerca. Najpierw wybieramy interesujący nas sklep, a następnie klikamy w odsyłacz „Informacja na temat sprzedaży żywych ryb”, który znajdziemy na końcu strony.

Sukces, ale częściowy

Pomimo zaangażowania organizacji i osób zainteresowanych firma E.Leclerc nie zdecydowała się jednak na opublikowanie jednolitej polityki o całkowitym i trwałym odejściu od tej okrutnej praktyki dla całej sieci.

Choć sytuacja karpi w sklepach tej sieci nie jest jeszcze całkiem pewna, w Polsce działają też inne supermarkety, które zrezygnowały ze sprzedaży karpi. Wśród nich wymienić można chociażby firmę Carrefour, Selgros, Tesco, Kaufland czy SPAR.

Dziękujemy za pomoc!

Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy zwrócili się do sieci E.Leclerc, podpisali naszą petycję i wzięli udział w akcjach w mediach społecznościowych, skłaniając poszczególne sklepy do podjęcia tego ważnego kroku.

Wraz z innymi członkami koalicji ds. karpi będziemy kontynuować naszą walkę o poprawę losu ryb. Każdy z nas może też przyczynić się do zmniejszenia ich cierpienia, przechodząc na dietę roślinną.