Kiwi to norka, która mieszka w wielkiej wolierze i przyjaźni się z 40 szopami! Brzmi jak raj dla zwierząt? Niestety przez przemysł futrzarski, od którego została niemal cudem ocalona, jej życie mogło wyglądać w zupełnie inny sposób.

Uratowana przed okrutną śmiercią

W ubiegłym roku grupa naszych aktywistów przeprowadziła śledztwo na jednej z ferm futrzarskich w Wielkopolsce. W trakcie akcji zauważyli młodą, znajdującą się w fatalnym stanie norkę. Na jej ciele znajdowały się liczne pogryzienia, a ona sama bliska była śmierci. Aktywiści postanowili zawalczyć o życie małej norki, która otrzymała imię Kiwi. Ocalała z fermy norka natychmiast została przetransportowana do kliniki weterynaryjnej prowadzonej przez lek. wet. Grzegorza Dziwaka, gdzie została otoczona profesjonalną opieką i troską. Jak okazało się podczas leczenia, gdyby nie podjęta w porę interwencja, Kiwi na fermie zmarłaby kilka dni później. 

Po tym, jak stan Kiwi poprawił się, otrzymała nowy nietypowy dom. Dwumiesięczna wtedy norka zamieszkała w azylu, który utworzyliśmy wspólnie z fundacją Szopowisko prowadzoną przez Grzegorza Dziwaka. W swoim nowym domu Kiwi poznała wielu przyjaciół, w tym stado 40 niesfornych szopów praczy, z którymi spędza wspólnie czas na zabawach dokładnie tak, jak powinna.

Nowe życie Kiwi

Obecnie Kiwi ma już rok. Dzięki pomocy Grzegorza Dziwaka doszła do siebie po koszmarze, który przeszła na fermie. Jest otoczona miłością i beztroską. Kiwi jest teraz pełna energii, którą poświęca na kąpiele, bieganie i poszukiwania smakołyków z innymi zwierzakami. Niestety los większości zwierząt hodowanych na futro nie skończy się tak pozytywnie. Miliony z nich umrą w zamknięciu, odczuwając jedynie ból i strach. Jednak szansa, że wszystkie norki, lisy, jenoty i szynszyle będą żyły tak jak Kiwi, jest bliżej niż kiedykolwiek za sprawą Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej Europa bez Futer, która osiągnęła już 1,5 miliona podpisów. Dołącz do tego wielkiego grona osób, którym los zwierząt nie jest obojętny i spraw, że zwierzęta futerkowe będą wiodły szczęśliwe życie na wolności.