Pewnie nieraz zdarzyło się wam słyszeć opinie, że weganizm jest drogi. Jest to jeden z argumentów używanych przez osoby, które nie zdecydowały się jeszcze na stosowanie tej diety. Nie ma powodów, aby w związku z tym traktować je bez szacunku czy lekceważąco – w naszym kraju zarobki dużej części społeczeństwa są niskie w porównaniu z kosztami utrzymania, więc nie ma się co dziwić takim obawom. Warto za to zastanowić się, co możemy zrobić, by dieta wegańska nie rujnowała naszego budżetu i tym samym pokazywać kolejnym osobom, że ten styl życia jest odpowiedni także dla nich. Vegan-food-is-fundementaly-cheaper

Skąd bierze się przekonanie, że weganizm kosztuje więcej niż tradycyjna dieta? To proste: pojawiają się skojarzenia z gotowymi produktami – zamiennikami produktów mlecznych i mięsnych, takimi jak pasztety lub mleka i jogurty roślinne. Na myśl przychodzą też wyszukane produkty ze sklepu ekologicznego albo z orientalną żywnością. I choć składniki te niewątpliwie urozmaicają codzienną dietę zarówno pod względem smaku, jak i wartości odżywczych, to jeśli dbamy o nasz budżet, warto traktować je jako dodatek i coś na szczególne okazje. Nie musimy codziennie jeść pizzy z wegańskim serem czy jogurtu na śniadanie. Co więcej – gdy takie rzeczy je się od święta, smakują lepiej! 🙂

Co zatem powinno być podstawą codziennego jadłospisu? Przede wszystkim proste produkty, takie jak warzywa, owoce, kasze, płatki zbożowe, rośliny strączkowe. Na ich bazie możecie wyczarować nieskończoną liczbę kombinacji smakowych! Warto zwracać uwagę na sezonowość produktów, o czym pisaliśmy kilka dni temu. A latem, gdy warzywa i owoce kosztują grosze, polecamy robienie przetworów.

Na ceny żywności w dużym stopniu składają się marże pośredników, na przykład sklepu. W związku z tym zakupy bez ich pośrednictwa zazwyczaj są tańsze. W dużych miastach coraz częściej powstają kooperatywy spożywcze, w ramach których grupa osób kupuje produkty bezpośrednio od rolników. Przykładowo w Warszawskiej Kooperatywie Spożywczej kupicie nie tylko warzywa i owoce, ale też tofu, mąki i rośliny strączkowe. Zaletami kooperatyw są nie tylko ceny niższe niż w wielu sklepach, ale też pewność co do pochodzenia produktów i promowanie odpowiedzialnego podejścia do konsumpcji.

Jeśli zależy wam na tym, by rynek wegańskich produktów się powiększał, a ich ceny były coraz niższe, nie pozostaje wam nic innego, jak zabrać się za popularyzowanie tego sposobu życia. Na razie macie do dyspozycji naszą stronę http://weganizmteraz.pl/, a już wkrótce będziemy wam stopniowo przedstawiać kolejne pomysły na to, jak możecie razem z nami działać na rzecz tego, by weganizm był coraz powszechniejszy, łatwiejszy i co za tym idzie – tańszy.

Natalia

06.01.14