Jeśli leży Wam na sercu dobro zwierząt, zapewne zwracacie uwagę na Wasze wybory konsumenckie. Jednak jeszcze ważniejsze są te wybory, które odbędą się w październiku, i oddanie w nich głosu. Dzięki temu możemy sprawić, że przez kolejne 4 lata w Sejmie i Senacie będą zasiadać osoby, które o ochronę zwierząt zadbają na poziomie politycznym. Jedna zmiana w przepisach może poprawić los milionów zwierząt każdego roku. Jeśli tak ja my zastanawiacie się, które komitety popierają ochronę zwierząt, to przygotowaliśmy dla Was ściągę.

Ikonką oceniamy postulaty zawarte w programie, ale dla lepszego kontekstu opisujemy pokrótce również to, co dane partie / kluby parlamentarne robiły w temacie ochrony zwierząt przez ostatnie 4 lata.

chów klatkowy kur niosek

Postulaty partii w temacie zwierząt – podsumowanie

Najbardziej zdecydowana w kwestii polepszania ochrony zwierząt jest Lewica. Świadczy o tym rozbudowany zapis w programie: zapowiedź zakazu hodowli na futra, stosowania klatek itp., a także jednoznaczne poparcie Piątki dla zwierząt głosowanej kilka lat temu.

Najmniej przyjazna zwierzętom jest Konfederacja. Nie proponuje żadnych rozwiązań dotyczących ochrony, a wręcz mówi o zablokowaniu wprowadzenia zakazu stosowania klatek. Jest też przeciwna działaniom interwencyjnym prowadzonych przez organizacje prozwierzęce. 

Koalicja Obywatelska oraz Zjednoczona Prawica praktycznie pomijają temat polepszania dobrostanu. Obie partie chcą natomiast zwiększyć liczbę hodowanych świń, co oceniamy jako działanie na szkodę zwierząt. Jednak w mijającej kadencji to PiS przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, choć spora część klubu go nie poparła. Natomiast wśród polityków i polityczek KO poparcie było prawie całkowite. Trzecia Droga w swoich postulatach w ogóle o zwierzętach nie wspomina.

Jeśli chodzi o mniejsze partie i komitety wyborcze, to Bezpartyjni samorządowcy nie mają w programie postulatów dotyczących ochrony zwierząt, chociaż wspominają ograniczenie ich eksploatacji w innym kontekście. Polska Jest Jedna, Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców, Normalny Kraj oraz Ruch Dobrobytu i Pokoju również pomijają temat.

Zobacz także: Polityka dla zwierząt! 5 zmian, które odmienią los zwierząt gospodarskich

lis na fermie futrzarskiej

Lewica

Na temat ochrony zwierząt Lewica wypowiada się w swoim programie w części zwanej Zielony Ład. Zapowiada m.in.:

  • powołanie funkcji Rzecznika Praw Zwierząt,
  • zamknięcie ferm futrzarskich (co zapewne oznacza wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futra),
  • zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach,
  • zakaz chowu klatkowego,
  • działania na rzecz ograniczenia bezdomności zwierząt,
  • wsparcie dla seniorów opiekujący się zwierzętami.

W tej części znalazł się też punkt dotyczący ustawy odorowej, która mogłaby ograniczyć powstawanie nowych ferm ze względu na ich uciążliwość zapachową dla okolicznych mieszkańców. 

W czasie mijającej kadencji przedstawiciele Lewicy wielokrotnie wykazywali swoje poparcie dla zmian mających na celu poprawę dobrostanu. Jako jedyny klub w całości popali tzw. „Piątkę dla zwierząt”, czyli projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt zaproponowany przez PiS.

  • Katarzyna Kretkowska powiedziała, że wspiera działalność takich organizacji jak Otwarte Klatki i najchętniej zakazałaby masowej hodowli zwierząt.
  • Maciej Konieczny niejednokrotnie krytykował branżę futrzarską, wskazując i na olbrzymie cierpienie zwierząt, i na uciążliwość dla mieszkańców okolic ferm. 
  • A Anita Sowińska chwaliła mentalną zmianę społeczną, która w kwestii ochrony zwierząt dokonała się dzięki organizacjom pozarządowym.

Tu znajdziecie cały program Lewicy

Koalicja Obywatelska

W ramach swojego programu „100 konkretów na pierwsze sto dni rządów” Koalicja Obywatelska całkowicie pomija temat ochrony zwierząt. Jedynym punktem, który w ogóle dotyczy kwestii zwierząt hodowlanych, jest odbudowa polskiej tradycji hodowli świń i dofinansowanie na pokrycie całości kosztów bioasekuracji. De facto oznacza to więc chęć zwiększenia liczby hodowanych i zabijanych świń. 

Już po ogłoszeniu „100 konkretów” Zieloni, wchodzący w skład KO, zwołali konferencję prasową, na której przedstawili swoje postulaty dotyczące ochrony zwierząt, tzw. „6 konkretów dla zwierząt”. Znajdują się wśród nich m.in.: zakaz hodowli na futro, zakaz chowu klatkowego czy ograniczenie ekspansji ferm przemysłowych.

Za „Piątką dla zwierząt” głosowała większość posłów (128 spośród 133 głosujących).

Jeśli chodzi o pozytywne postawy, to zdecydowanie należy wyróżnić Małgorzatę Tracz z Zielonych, która już po tym, jak „Piątka dla zwierząt” trafiła do sejmowej zamrażarki, złożyła kolejny projekt ustawy dotyczącej ochrony zwierząt, a konkretnie zakazu hodowli na futro. 
Wypowiedzi innych też sugerowały poparcie dla polepszania sytuacji.
Borys Budka powiedział: „Jesteśmy za zakazem hodowli zwierząt na futra, natomiast domagamy się – i takie poprawki będziemy składać – by zabezpieczyć ludzi przed utratą pracy”.
A Katarzyna Lubnauer napisała wręcz, że „Piątka dla zwierząt” to za mało.

Tu znajdziecie postulaty Koalicji Obywatelskiej dotyczące rolnictwa

ZJEDNOCZONA PRAWICA

W całym, liczącym 300(!) stron dokumencie nie ma słowa na temat ochrony zwierząt. Ani tych domowych, ani tym bardziej hodowlanych. Brak też zapowiedzi dotyczących regulacji odorów.
Jedyne, co możemy znaleźć w programie, to zawarte w części Rolnictwo, w podrozdziale Działania branżowe, plany na wzrost produkcji wieprzowiny i wzrost produkcji mięsa, wełny, mleka i skór owczych. 
Na początku tej części jest też mowa o zbudowaniu konkurencyjnego sektora produkcji rolnej z uwzględnieniem m.in. dobrostanu zwierząt, nie jest jednak w żadnym stopniu doprecyzowane, co taki dobrostan ma oznaczać.

Jeśli chodzi o mijającą kadencję, to zdecydowanie na plus trzeba zaliczyć projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, tzw. „Piątkę dla zwierząt”. Promowana przez samego Jarosława Kaczyńskiego nie była niestety popierana przez całą Zjednoczoną Prawicę, co ostatecznie doprowadziło do poważnego kryzysu wewnątrz klubu, a projekt przepadł.

  • Jarosław Kaczyński powiedział przy okazji przedstawiania projektu: „To nie jest kwestia polityczna. To kwestia związana z tym, co się określa jako humanitaryzm. To jest związane z tym, co odnosi się do ludzkiej dobroci, ludzkiej uczciwości. To jest ustawa, którą z całą pewnością poprą w Polsce wszyscy dobrzy ludzie”.
  • Podobną postawę prezentował Waldemar Buda, twierdząc, że „w XXI wieku nie możemy pozwolić, by z moralnością i humanitaryzmem wygrała fanaberia garstki osób, które albo chcą korzystać z towarów ze skór albo na tym zarabiać”.
  • Ale na przykład były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski okazał się wielkim przeciwnikiem interwencyjnego odbierania maltretowanych zwierząt, a krytykę w swoją stronę porównał do hitlerowskiej propagandy. Zmiany przepisów wprowadzające kary więzienia za utrudnianie polowań i mające zwiększyć uprawnienia myśliwych, są potocznie nazywane właśnie lex Ardanowski. 
  • Przeciwko poprawie losu zwierząt opowiadał się też Henryk Kowalczyk, który stwierdził, że nie podpisze się pod „Piątką dla zwierząt” i będzie hamował te zapędy, na ile będzie mógł.

Tutaj znajdziecie program Zjednoczonej Prawicy

TRZECIA DROGA

Trzecia Droga swoje założenia programowe przedstawiła w ramach tzw. Listy Wspólnych Spraw, 6 gwarancji Trzeciej Drogi oraz 9 gwarancji gospodarczych. Niestety w żadnym z tych dokumentów nie porusza kwestii ochrony zwierząt.
Podejrzewamy, że partie wchodzące w skład TD nie mogły dojść do porozumienia w kwestii ochrony zwierząt, dlatego pominęły ją w swoim programie. Natomiast warto zaznaczyć, że Polska2050 ma wpisane w swój program postulaty dotyczące m.in. zakazu hodowli zwierząt na futro czy powołania Rzecznika Praw Zwierząt.

W czasie mijającej kadencji wszyscy posłowie PSL-u zagłosowali przeciwko „Piątce dla zwierząt”, a wypowiedzi przedstawicieli partii wskazują, że trudno oczekiwać od nich wprowadzenia przepisów poprawiających ochronę zwierząt.
Władysław Kosiniak-Kamysz plan zakazu uboju rytualnego określił zaoraniem polskiego rolnictwa, a głosowanie za „Piątką dla zwierząt” – złamaniem konstytucji i praworządności. Jeśli chodzi o osoby z partii Polska 2050, są one zdecydowanie bardziej prozwierzęce, co potwierdził np. Szymon Hołownia w swojej kampanii prezydenckiej. Mówił wówczas, że „podpisałby zakaz hodowli zwierząt na futra, z całą pewnością będzie opowiadał się przeciwko polowaniom na ptaki, a raczej za zakazem takich polowań”.

królik w hodowli klatkowej

Tu znajdziecie listy z postulatami Trzeciej Drogi

KONFEDERACJA

Konfederacja porusza temat ochrony zwierząt w części zwanej Bezpieczeństwo żywnościowe.
Nazywa tam „Piątkę dla zwierząt” zagrożeniem dla działalności rolnej. Wyraźnie też wskazuje, że nie zgadza się na wprowadzenie zakazu hodowli klatkowej zwierząt i „likwidację hodowli i chowu zwierząt w Polsce” (część „Swoboda działalności rolnej”).

Ważnym punktem programu w temacie zwierząt jest zakaz działań interwencyjnych prowadzonych przez organizacje prozwierzęce, nazywane w programie antyhodowlanymi. 
Konfederacja postuluje też wprowadzenie prawa do posiadania przez rolników broni myśliwskiej i możliwości korzystania z niej bez obowiązku należenia do koła myśliwskiego, a dalej do samodzielnego odstrzału zwierząt, które stanowią zagrożenie dla ich upraw.

Konfederacja jako jedyna partia w całości odrzuciła nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, czyli „Piątkę dla zwierząt”. A co na temat zwierząt mówili politycy partii?

  • Krzysztof Bosak na fermie futrzarskiej widział tysiące zadbanych zwierząt.
  • Dobromir Sośnierz uważa, że zwierzęta to maszyny zrobione z mięsa.
  • Janusz Korwin-Mikke broni ferm futrzarskich, twierdząc, że to walka o prawa kobiet, a więc ich prawo do noszenia futra naturalnego. Chociaż trzeba mu oddać, że wspomniał o tym, żeby norek niepotrzebnie nie męczyć. Większość jego wypowiedzi sprowadza jednak kwestię ochrony zwierząt do absurdu. 
  • Natomiast Sławomir Mentzen jako przykład przedsiębiorcy, który mu imponuje, podaje Szczepana Wójcika – największego hodowcę norek w Polsce.

Tu znajdziecie program Konfederacji

Tak w tym momencie wyglądają programy poszczególnych komitetów. Jeśli coś się zmieni, będziemy aktualizować treść artykułu. Zachęcamy do głosowania na kandydatki i kandydatów, którzy popierają większą ochronę zwierząt, szczególnie jeśli jest to poparte zapisem w programie. Liczymy na mocną reprezentację głosu dla zwierząt!

Asia Stiller