W tegoroczny Dzień Bez Futra posłanka Zielonych Małgorzata Tracz wraz z naszymi aktywistkami przedstawiła nowy projekt zakazu hodowli zwierząt na futro! Wśród głównych założeń projektu są:

  • 5-letni okres przejściowy, 
  • odszkodowania dla hodowców,
  • oraz godne odprawy dla pracowników ferm.

25 listopada przypada Światowy Dzień bez Futra. Data ta nie jest przypadkowa – na przełomie listopada i grudnia na fermach futrzarskich rozpoczyna się okres zabijania zwierząt na futro – w tym roku na fermach w Polsce zostanie ich zabitych ok. 6 milionów.

fot. Andrew Skowron

Czym różni się nowy projekt od poprzednich?

Projekt ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futro, przygotowany przez Małgorzatę Tracz (Zieloni) przy wsparciu aktywistek i aktywistów ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki oraz Fundacji Viva!, jest pierwszym, który dotyczy tylko zakazu hodowli zwierząt na futra. Szanse na wygaszenie przemysłu futrzarskiego w Polsce mieliśmy w ostatnich latach dwukrotnie – w 2017 r. i w 2020 r., przy okazji słynnej „piątki dla zwierząt”. Oba te projekty trafiły jednak do sejmowej zamrażarki, a jednym z głównych powodów, oprócz silnego wpływu środowiska hodowców zwierząt futerkowych, była duża ilość przepisów dotycząca różnych gatunków i kategorii zwierząt zawarta w jednej nowelizacji. Nagromadzenie przepisów wymagających zmiany powodowało liczne nieporozumienia i sprzeczki pomiędzy posłami i posłankami, którzy nie zgadzali się z każdym zapisem w takim samym stopniu. Chociaż w 2020 r. poparcie polityczne dla zakazu hodowli zwierząt na futro było bardzo duże (opowiadali się za nim przedstawiciele prawie wszystkich partii), to inne zmiany zawarte w „piątce dla zwierząt” budziły kontrowersje, czego wynikiem było całkowite porzucenie prac nad ustawą.

fot. Andrew Skowron

Tym razem projekt dotyczy tylko zwierząt hodowanych na futro – co więcej, zostały w nim uwzględnione kwestie, które poruszali hodowcy podczas konsultacji społecznych w 2020 roku, takie jak odszkodowania dla hodowców czy wydłużony okres przejściowy. W teorii nie powinno być więc żadnych wątpliwości w Sejmie podczas jego omawiania – czy politycy dotrzymają obietnic z zeszłego roku i zdecydują, że #CzasNaZakaz?

Nasze wsparcie projektu ustawy – akcja na wrocławskim Rynku

Mieliśmy swój udział w tworzeniu projektu – z ramienia Otwartych Klatek nad jego treścią i formą pracowały Bogna Wiltowska, nasza Dyrektorka ds. Śledztw i Interwencji, oraz związana z naszym Stowarzyszeniem radczyni prawna Angelika Kimbort. Chcieliśmy jednak okazać dodatkowe wsparcie podczas przedstawiania głównych zapisów projektu, więc zorganizowaliśmy akcję uliczną na wrocławskim Rynku, naprzeciwko biura poselskiego Małgorzaty Tracz. Stanęliśmy ramię w ramię z planszami, nie tylko, żeby okazać poparcie dla nowego projektu, ale żeby też przypomnieć mediom i społeczeństwu, że nasza walka o zwierzęta futerkowe trwa – i będziemy walczyć o zakaz do ostatniej pustej klatki.

fot. Andrew Skowron

Co dalej z projektem?

Przewodnicząca Zielonych złoży projekt do Sejmu jeszcze w grudniu tego roku. Mamy nadzieję, że otrzyma on numer druku jak najszybciej, a politycy wykorzystają szansę na zakończenie cierpienia milionów zwierząt.