Świetne wiadomości z województwa warmińsko-mazurskiego! W tym regionie Polski nie znajduje się już żadna aktywnie działająca ferma mięsożernych zwierząt hodowanych dla futra! Zgodnie z rejestrem prowadzonym przez Główny Inspektorat Weterynarii znajdują się tam dwie fermy, jednak zawiesiły one działalność, a na jednej z nich nie ma już śladu po żadnej klatce! Jest to pierwsze i do tej pory jedyne takie województwo w naszym kraju!

Zakaz hodowli zwierząt na futra do tej pory nie został wprowadzony w Polsce, a mimo tego branża futrzarska pogrąża się w coraz większym kryzysie i ilość aktywnych ferm futrzarskich stale się zmniejsza. Dane pochodzące od Inspekcji Weterynaryjnej wskazują, że w roku 2020 aktywnych było 810 ferm futrzarskich, natomiast dzisiaj liczba ta spadła do około 300.

Jest to olbrzymi sukces, gdyż jeszcze kilka lat temu fermy działały w największych polskich miastach, takich jak Gdańsk i Wrocław. Jesteśmy pewni, że z czasem kolejne fermy zostaną zamknięte. Jednak nie zmienia to faktu, że proces ten będzie trwał przez lata, a na działających fermach nadal cierpią i umierają dziesiątki tysięcy zwierząt. Możemy szybciej zakończyć tortury norek czy lisów, wprowadzając prawny zakaz hodowli zwierząt na futra. Projekt ustawy w tym zakresie trafił w czerwcu tego roku do Sejmu. Nadal czekamy na podjęcie dalszych kroków legislacyjnych przez parlamentarzystów.

Fot: Andrew Skowron


Niezwykłą szansą na odesłanie futer do historii jest europejska inicjatywa obywatelska „Europa wolna od futer”. Obejmuje ona zakaz prowadzenia hodowli zwierząt na futra oraz importu futer pochodzących od zwierząt hodowanych w warunkach fermowych na terenie całej Unii Europejskiej. Jest to projekt, który do maja 2023 roku musi zdobyć poparcie miliona obywateli Unii Europejskiej. Bądź jednym z głosów poparcia dla zakończenia cierpienia zwierząt na fermach i podpisz się pod Inicjatywą! https://europabezfuter.pl/ Działając razem, możemy sprawić, że cała Polska i Unia Europejska pójdą w ślady województwa warmińsko-mazurskiego!