Aktywiści protestowali pod siedzibą SPS Handel i sklepem Prim market w Ostrołęce 

Apel o realizację deklaracji

W 2018 roku, podobnie jak wiele innych sieci handlowych, Prim Market zadeklarował wycofanie jaj z chowu klatkowego, tzw. „trójek”, do końca 2025 roku. Od tamtej pory nie udziela jednak odpowiedzi na pytania o postępy w realizacji tego zobowiązania.

– Wiele sklepów, które zobowiązały się do wycofania jaj klatkowych, regularnie informuje swoich klientów o postępach w realizacji tych deklaracji. Prim Market nie tylko nie udziela takiej informacji, ale blokuje w mediach społecznościowych klientów, którzy o to pytają – mówi Julia Pająk, uczestniczka akcji i menadżerka ds. kampanii w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki. – Brak takiej transparentności ze strony Prim Market budzi nasze wątpliwości, czy sieć faktycznie zamierza wycofać jaja „trójki” ze swoich półek. Klienci, z którymi rozmawialiśmy, zdecydowanie popierają odejście od sprzedaży jaj klatkowych w sklepach Prim. Mamy nadzieję, że firma wkrótce poinformuje o podjęciu konkretnych działań – dodaje.

Podczas akcji klienci i przechodnie mogli zobaczyć realistycznie odwzorowaną instalację klatki, wypełnioną zdjęciami kur z polskich ferm klatkowych. Mogli też podpisać skierowany apel do Prim Market apel o wycofanie jaj “trójek”. Aktywiści Otwartych Klatek pikietowali też pod biurem SPS Handel.

Postępy i trendy w branży handlowej oraz spożywczej

Ponad 170 firm w Polsce zadeklarowało rezygnację z jaj klatkowych do końca 2025 roku, a 81 z nich (47%) już teraz wdrożyło swoje polityki w życie.

Wśród sieci sklepów, które już zaprzestały sprzedaży świeżych jaj klatkowych, znajdują się między innymi Carrefour, FRAC, Biedronka, Kaufland, Netto, Żabka, Frisco i Makro. Od 2024 roku jaj klatkowych nie ma także w produktach marek własnych takich sieci jak Kaufland, Auchan, Lidl i Żabka. Producentami żywności, którzy dostosowują się do zmian, są m.in. Lisner, Wedel, Fabryka Cukiernicza Kopernik oraz firmy produkujące majonezy i sosy: Mosso Kewpie, Ocetix i Kielecki.

Zmiany w branży handlowej, spożywczej i HoReCa wpływają na to, w jaki sposób utrzymywane są w Polsce kury nioski. Z danych Głównego Inspektoratu Weterynarii wynika, że udział chowu klatkowego w Polsce spadł obecnie do niecałych 67%, podczas gdy jeszcze w 2014 roku wynosił ponad 87%. Jednocześnie według Głównego Urzędu Statystycznego polska produkcja jaj konsumpcyjnych w 2023 roku wzrosła wobec poprzedniego roku o prawie  900 tys. sztuk. Spożycie jaj na jednego mieszkańca także odnotowało znaczący wzrost – o 27 sztuk, osiągając średnio 179 sztuk na osobę rocznie.

Według najnowszego badania Biostat z grudnia 2024 roku ponad dwie trzecie (69%) Polaków opowiada się za wprowadzeniem zakazu chowu klatkowego kur niosek. Aż 80,8% społeczeństwa uważa, że chów klatkowy nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia, a 71,8% przy zakupie jaj zwraca uwagę na sposób ich pozyskania. Jednocześnie 78,4% Polaków oczekuje, że firmy, które zobowiązały się do rezygnacji z jaj klatkowych, będą transparentnie informować o postępach.