31 stycznia 2018

Giganci rynku gastronomicznego na Zachodzie, w Polsce i wschodniej Europie rezygnują z jaj klatkowych

Ostatni rok pełen był wiadomości o wielkich sieciach handlowych i międzynarodowych firmach rezygnujących ze sprzedaży jaj pochodzących z hodowli klatkowej. Należy się spodziewać, że 2018 rok będzie obfitował w jeszcze więcej podobnych oświadczeń, ale też deklaracji wiodących restauracji – Sfinks S.A., największa polska spółka gastronomiczna właśnie ogłosiła politykę wycofania z użycia jaj „trójek” i wyznaczyła nowe standardy dla całej branży.

Flagową marką spółki Sfinks S.A. są Restauracje Sphinx, ale nowa polityka dot. dobrostanu kur niosek obejmuje również pozostałe marki spółki: Chłopskie Jadło (gdzie już teraz używane są wyłącznie jaja z wolnego wybiegu), Fabryka Pizzy, WOOK, Piwiarnie Warki i Pub Bolek.

Sfinks dla dobrostanu zwierząt – przełomowa decyzja na rynku

Mając na uwadze dobrostan kur niosek i promocję żywności pozyskiwanej ze zrównoważonych źródeł, Sfinks stara się eliminować stosowanie jaj z chowu klatkowego w swoich restauracjach. W związku z tym już teraz w lokalach zarządzanych przez spółkę do przygotowywania zdecydowanej większości dań, w skład których wchodzą jaja, „trójki” nie są wykorzystywane. Jednocześnie Sfinks zobowiązał się, że do 2025 roku całkowicie wycofa ze wszystkich swoich sieci jaja z chowu klatkowego i półprodukty zawierające tego typu jaja.  czytamy na oficjalnej stronie spółki.

Sfinks S.A. to spółka z najmocniejszą pozycją na rynku. Sukces biznesowy Sylwestra i Doroty Cacek, którzy parę lat temu uratowali firmę przed bankructwem, stanowi wzór dla wielu polskich restauratorów. Spółka szanowana jest we względu na rozmiar, przychody i sprawne zarządzanie.

Ewolucja w stronę najnowszych trendów

Restauracje Sphinx od lat kojarzone są ze stuprocentowo mięsnym menu, w którym nie tylko weganie, ale nawet wegetarianie mają problem ze znalezieniem czegoś dla siebie. Jednak niedawno sytuacja uległa zmianie. W menu restauracji znajdziemy nie tylko hummus i falafel, ale też tabbouleh, warzywa w tempurze, fattoush, misę grillowanych warzyw, a nawet obiadowe dania z kuskusem i wegetariańskie mezze!

Teraz firma znów wykazała się refleksem – rezygnacja z jaj klatkowych to światowy trend, który na dobre zawitał też w Polsce.

Aktualna sytuacja na rynku

Zaledwie kilka dni temu z jaj „trójek” oficjalnie zrezygnował Starbucks i Maxima Grupė, największa sieć handlowa w krajach bałtyckich. Swoją decyzję uzasadniły rosnącym wśród konsumentów zainteresowaniem dobrostanem zwierząt. Marki, które nie chcą pozostać w tyle decydują się na wyznaczanie nowych standardów, mających na celu spełnienie rosnących oczekiwań społecznych i poprawę sytuacji zwierząt.

Zdjęcia kur na fermach klatkowych

Dodatkowe informacje:

Kontakt: Klara Siemanowska, +48 503 603 730

Obserwuj nas

Bądź na bieżąco

Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

ul. Grottgera 16/1, 60-758 Poznań

KRS: 0000444120