9 października 2025
Ferma w Długiem Starem została zamknięta w lutym 2024 r. po interwencji Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Na jaw wyszły liczne zaniedbania – pod klatkami, w klatkach i poidłach zwierząt zalegały odchody, niektóre poidła były puste, inne wypełnione moczem lub glonami. Zwierzęta były pozbawione opieki weterynaryjnej. O sprawie została wówczas poinformowana prokuratura.
Miesiąc wcześniej dwukrotnie skazany został mężczyzna pracujący na tej fermie, konkubent właścicielki, Andrzej K. Na nagraniach pozyskanych przez Otwarte Klatki widać było uśmiercanie zwierząt – kilkuminutową agonię zwierząt wewnątrz skrzyni do gazowania, a także dobijanie norek, które przetrwały gazowanie, metalowym prętem czy poprzez uderzenie o drewniany legar. Drugi wyrok dotyczył trzymania lisów w około 30-stopniowym upale bez dostępu do wody i bez osłony przed słońcem.
Proces Donaty K.
Po ponad 1,5 roku doszło do procesu właścicielki fermy w Długiem Starem. Prokuratura Rejonowa w Lesznie zarzuciła Donacie K. znęcanie się nad hodowanymi lisami. Zwierzęta były w stanie rażącego zaniedbania, często bez wody pitnej. Cztery lisy cierpiały na zapalenie uszu, trzy miały zapalenie spojówek, a trzy kolejne choroby zębów i zapalenie jamy ustnej – żadnemu z tych zwierząt nie została udzielona pomoc weterynaryjna. W klatkach wystawały ostre elementy, które mogły prowadzić do zranienia lisów, a pod klatkami zalegały odchody.
Hodowczyni, która dotąd zaprzeczała stawianym jej zarzutom, niespodziewanie na pierwszym posiedzeniu przyznała się do winy. Sąd wymierzył jej karę 1 roku i 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na potrąceniu 10% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na cel społeczny – lokalne schronisko dla zwierząt. Sąd orzekł także przepadek odebranych lisów, nawiązkę na rzecz lokalnego schroniska dla zwierząt w kwocie 9000 zł oraz zakazy: posiadania lisów, wykonywania wszelkich zawodów i prowadzenia działalności związanych z wykorzystaniem lisów i oddziaływaniem na nie, wszystkie na okres 5 lat. Dodatkowo obciążył skazaną kosztami postępowania.
– To kolejny wyrok w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami na fermie futrzarskiej. W tym przypadku doszło do niehumanitarnego traktowania hodowanych zwierząt, warto jednak pamiętać, że problem jest szerszy. Zwierzętom dzikim, takim jak norki i lisy, nie da się zapewnić dobrostanu na fermie, takie warunki stoją w sprzeczności z potrzebami tych zwierząt. W tym roku zostało to potwierdzone przez dwie opinie naukowe, opublikowane przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Zywności i Europejskę Federację Lekarzy Weterynarii. Dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem problemu jest wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce – komentuje Angelika Kimbort-Stępniak, radczyni prawna reprezentująca Stowarzyszenie Otwarte Klatki.
Zakaz hodowli na futro szansą dla zwierząt i mieszkańców wsi
Wielkopolska jest jednym z województw o najwyższym zagęszczeniu ferm futrzarskich. Stanowią one problem nie tylko z punktu widzenia dobrostanu zwierząt. Na ich sąsiedztwo skarżą się mieszkańcy wsi, w tym również rolnicy, którzy muszą mierzyć się z uciążliwym odorem, plagami much czy trudnymi do zniesienia dźwiękami w okresie uboju zwierząt. Z niecierpliwością czekają oni na zakaz hodowli zwierząt na futro, a ten ma coraz większą szansę na wejście w życie.
7 października w sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. ochrony zwierząt odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów ustaw dotyczących zakazu hodowli zwierząt na futro. Projekt posłanki Małgorzaty Tracz przewiduje 5‑letni okres przejściowy, odszkodowania dla hodowców i odprawy dla pracowników ferm. Projekt posła Jarosława Sachajki zakłada natomiast 15‑letni okres przejściowy, ale bez systemu rekompensat.
Przewodnicząca Komisji Nadzwyczajnej ds. ochrony zwierząt wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela zapowiedziała kontynuację prac nad ustawami w najbliższy wtorek, 15 października.
Otwarte Klatki mają nadzieję, że Sejm uchwali zakaz hodowli zwierząt na futro jeszcze tej jesieni.
###
Materiały:
Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.
Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.
Na Twoja skrzynkę wysłaliśmy prośbę o potwierdzenie adresu e-mail. Kliknij w link załączony w wiadomości. Jeżeli nie widzisz maila z potwierdzeniem, sprawdź w skrzynce SPAM.
Masz możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli nie wyrażasz zgody na przetwarzanie danych osobowych przez pliki cookies przechowywane na Twoim urządzeniu, prosimy Cię o zmianę ustawień w przeglądarce. W przeciwnym razie nie będziesz mógł/a korzystać z serwisów Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Stowarzyszenie Otwarte Klatki, z siedzibą przy ul. Wyspiańskiego 14/37, 60-750 Poznań, wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000444120 i posługujące się numerem NIP 7831695600.
Pliki cookies mogą być odczytywane przez nasze systemy informatyczne, a także przez systemy należące do innych podmiotów, z których usług korzystamy (np. Facebook, Google) - sprawdź listę naszych Zaufanych Partnerów.
Twoje dane są przetwarzane, aby umożliwić Ci sprawne korzystanie ze stron należących do Stowarzyszenia, zapewnić bezpieczeństwo podczas korzystania ze stron Stowarzyszenia, dokonywać analizy ruchu na stronach Stowarzyszenia oraz umożliwić Ci korzystanie z funkcji społecznościowych (takich jak przycisk "Like" od Facebooka).
Przekazujemy informacje na temat Twojego zachowania na stronie Stowarzyszenia dostawcom wykorzystywanych przez nas mediów społecznościowych oraz systemów analitycznych i reklamowych (zobacz listę naszych Zaufanych Partnerów). Spokojnie! Wiele plików cookies ma charakter zanonimizowany — bez dodatkowych informacji, na ich podstawie nie jest możliwa identyfikacja Twojej tożsamości.
Twoja przeglądarka internetowa domyślnie dopuszcza wykorzystywanie cookies w Twoim urządzeniu, dlatego przy pierwszej wizycie prosimy o wyrażenie zgody na użycie cookies.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na wykorzystywanie cookies - w tym celu zmień ustawienia w przeglądarce internetowej — możesz całkowicie zablokować automatyczną obsługę plików cookies lub żądać powiadomienia o każdorazowym zamieszczeniu cookies w urządzeniu. Ustawienia można zmienić w dowolnej chwili.
Więcej informacji znajduje się w naszej Polityce Prywatności.
W przypadku pytań lub wątpliwości związanych z przetwarzaniem i ochroną danych osobowych prosimy o kontakt: iod@otwarteklatki.pl
Wierzymy, że Twoje odwiedziny na naszej stronie internetowej są wyrazem zainteresowania działalnością Otwartych Klatek i troską o prawa zwierząt.
Cieszymy się, że jesteś z nami i mamy nadzieję, że wspólnie będziemy walczyć o lepszy świat dla zwierząt.