22 czerwca 2018

“Jedz rośliny, podnoś żelazo” – zachęcają sportowcy w Dniu Aktywności Fizycznej

Pomimo rosnącej liczby wegetarian i wegan w Polsce, nadal popularne jest przekonanie, że taka dieta nie jest odpowiednia dla osób uprawiających wyczynowo sport. W Dniu Aktywności Fizycznej ambasadorzy kampanii ”Jasna strona mocy” przekonują, że w pełni roślinny jadłospis może bardzo korzystnie wpłynąć na osiągnięcia zarówno amatorów, jaki profesjonalistów w tej dziedzinie.

Według sondażu IBRiS zrealizowanego w lutym tego roku w ramach kampanii “Roślinniejemy” aż 57,8% Polaków planuje ograniczyć ilość spożywanego przez siebie mięsa. Wcześniejsze badania firmy Mintel wykazały z kolei, że ok. 10% Polaków w wieku 25-34 lat określa się jako weganie lub wegetarianie. Ze wszystkich miast na świecie Warszawa zajmuje trzecie miejsce pod względem liczby wegańskich restauracji. Wydawać by się mogło, że roślinny trend na dobre zadomowił się nad Wisłą, jednak jest pewna kwestia, która dla wielu osób nadal pozostaje w tym kontekście kontrowersyjna lub co najmniej zastanawiająca: wpływ wykluczenia mięsa, nabiału i jajek z diety na wyniki sportowe.

Tymczasem jak zauważają organizatorzy kampanii “Jasna Strona Mocy”, weganami bądź wegetarianami jest wielu utytułowanych sportowców.

Wśród ambasadorów diety opartej na posiłkach roślinnych znajdują się przedstawiciele tak wymagających dyscyplin jak sztuki walki, trójbój siłowy, kulturystyka, triathlon, ultramaratony, czy wspinaczka skałkowa. Wielu z nich to mistrzowie olimpijscy i rekordziści świata – opowiada Włodzimierz Gogłoza, koordynator kampanii ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Ich sukcesy to najlepszy dowód na to, że taki sposób odżywiania może dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych, nawet przy wysokim zapotrzebowaniu na białko, czy kalorie – dodaje.

Potwierdzają to relacje samych zainteresowanych – sportowców na najwyższym światowym poziomie, takich jak Venus i Serena Williams, Frank Medrano, bracia Nate i Nick Diaz, Scott Jurek, Jake Shields, Alexey Voyevoda, czy Steph Davis.

Pozytywnie o wpływie roślin na swoją kondycję wypowiadał się również Carl Lewis, jeden z najwybitniejszych lekkoatletów w historii, zdobywca dziewięciu złotych medali na igrzyskach olimpijskich i wielokrotny rekordzista świata: Zdołałem się przekonać, że białko zawarte w mięsie nie jest potrzebne do tego, aby być jednym z najlepszych sportowców na świecie. Prawdę mówiąc, mój najlepszy rok na bieżni to ten, gdy przeszedłem na dietę wegańską, a także Daniel Carter, ponad 130-kilowy zawodnik zawodowej ligi futbolu amerykańskiego NFL: Futbol to bardzo kontuzjogenny sport. Wcześniej przez wiele lat cierpiałem na zapalenie ścięgien, stawów, miałem problem z uszkodzeniem nerwów prawej ręki i męczyło mnie chroniczne zmęczenie. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy od przejścia na dietę roślinną większość urazów całkiem zniknęła.

Również polscy sportowcy przyłączają się do tych opinii – z okazji przypadającego dzisiaj Dnia Aktywności Fizycznej ambasadorzy kampanii “Jasna strona mocy” zachęcają Polaków do zmiany sposobu postrzegania osób, których jadłospis opiera się na potrawach ściśle roślinnych. Jest wśród nich m.in. pochodzący z Poznania XYZ.  Są wśród nich m.in. Grzegorz Sobieszak “Griszka” (wielokrotny medalista największych ogólnopolskich zawodów MMA, brazylijskiego jiu-jitsu i submission fighting), Agata Perenc (judoczka, wielokrotna medalistka mistrzostw Polski, Europy, czterokrotna brązowa medalistka Pucharu Świata; reprezentantka Polski na igrzyskach olimpijskich), Marcin Tomczyk (zawodnik boksu tajskiego – dwukrotny mistrz świata, wicemistrz świata i wielokrotny mistrz Polski) oraz Szymon Urban (trener personalny, autor popularnego bloga “Muły i brokuły”).

Jakich rad udzieliliby osobom zainteresowanym przejściem na dietę wegańską, ale obawiającym się, jak wpłynie to na ich wydolność, czy siłę?

Agata Perenc: W kuchni postaw na prostotę, np. ryż z warzywami, makaron/kaszę z soczewicą/fasolą, koktajle na bazie zieleniny, bananów i owoców jagodowych, domowe pasty z fasoli/soczewicy. Weganizm nie musi być skomplikowany!

Marcin Tomczyk: Po pierwsze – zachowaj zdrowy rozsądek. Zacznij od stopniowego ograniczania mięsa, słuchaj swojego organizmu i zapewniaj mu pełnowartościowe, nieprzetworzone pożywienie, najlepiej z ekologicznych źródeł.

Organizatorzy kampanii zachęcają ponadto wszystkie osoby zaciekawione poruszaną w niej tematyką do pobrania darmowego e-booka, dostępnego na stronie https://jasnastronamocy.pl/, w którym kompleksowo omówione zostały wszystkie najważniejsze zagadnienia dotyczące uprawiania sportu na diecie roślinnej.

Obserwuj nas

Bądź na bieżąco

Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

ul. Grottgera 16/1, 60-758 Poznań

KRS: 0000444120