29 czerwca 2021

Mieszkańcy wsi i organizacje ekologiczne protestują pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska

W czwartek 24 czerwca pod siedzibą Ministerstwa Klimatu i Środowiska w Warszawie odbyła się manifestacja dotycząca projektu tzw. ustawy odległościowej, w której wzięli udział mieszkańcy wsi, rolnicy oraz przedstawiciele Koalicji Społecznej Stop Fermom Przemysłowym i Greenpeace’u. Protestujący uważają, że ustawa w obecnej formie tylko pogorszy sytuację na wsi i apelują o zmiany w projekcie.

Podczas protestu przedstawiciele społeczności wiejskich oraz organizacji ekologicznych podkreślali powagę problemów, jakie wiążą się z sąsiedztwem ferm przemysłowych. Część z nich protestuje przeciwko planowanym inwestycjom, inni zmagają się z uciążliwościami spowodowanymi istniejącymi już fermami, takimi jak odór, plagi much, problemy zdrowotne (depresja, napięcie, podrażnienie oczu, gardła, alergie) zanieczyszczenie wód i gleby czy znaczący spadek wartości nieruchomości (nawet o 50%!).

Projekt ustawy odległościowej powstał, ze względu na skalę protestów na wsiach oraz tysiące skarg, które napływają do urzędów. Protestujący zaznaczają, że ustawa odległościowa jest długo wyczekiwana i bardzo potrzebna, jednak oczekują zmian w minimalnych odległościach ferm od gospodarstw domowych. Proponowany projekt ustawy zakłada, że w przypadku ferm nie mniejszych niż 210 DJP (czyli ponad 52 000 kurczaków, 1500 tuczników, 600 macior lub 210 krów) i nie większych niż 500 DJP, odległość byłaby wyrażona w metrach i równa liczbie DJP. Takie fermy mogłyby więc powstawać w odległości od 210 do 500 metrów od domów. Co więcej, proponowane 500 metrów to górna granica i większe obiekty również mogłyby powstawać w takiej odległości. Co istotne, zgodnie z treścią proponowanej ustawy fermy o obsadzie 209 DJP będą mogły być nadal budowane w bezpośrednim sąsiedztwie prywatnych domów.

Proponowane minimalne odległości budowania ferm od siedzib ludzkich są zdecydowanie za małe. Wiemy to z badań, ale przede wszystkim od mieszkańców wsi, którym przyszło żyć w cieniu takich instalacji – mówi Ilona Rabizo z Koalicji Społecznej Stop Fermom Przemysłowym – Co więcej, z badań opinii publicznej wynika, że 24% Polek i Polaków uważa, że fermy na 10 000 kurczaków, czyli mniejsze niż przewiduje ustawa, powinny być budowane w odległości 1-2 km od domostw, a aż 50% respondentów jest zdania, że te odległości powinny być jeszcze większe i wynosić 2 km i więcej – dodaje Rabizo.

Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym apeluje do Ministerstwa Środowiska i Klimatu o możliwość konsultacji projektu, celem ustalenia bezpiecznych minimalnych odległości, które pomogą rozwiązać problemy na wsiach. Tym bardziej że strona społeczna została pominięta na etapie konsultacji projektu. 

Mimo ogromnej skali problemu głos mieszkańców wsi oraz organizacji współpracujących z lokalnymi społecznościami został całkowicie pominięty – mówi Ilona Rabizo – Jako strona społeczna, która od lat jest zaangażowana w rozwiązanie problemu na wsiach, wynikającego z oddziaływania ferm na lokalne społeczności, nie zostaliśmy uwzględnieni w konsultacjach w 2019 roku, i to pomimo wiedzy Ministerstwa Środowiska o naszej chęci uczestnictwa w pracach nad projektem. Do konsultacji zaproszono tymczasem różnego rodzaju izby zrzeszające przedsiębiorców związanych z produkcją zwierzęcą. Apelujemy, aby tym razem uwzględniono głos strony społecznej – dodaje Rabizo.

Podczas protestu przemawiali i obecni byli przedstawiciele Fundacji Dobre Sąsiedztwo, Stowarzyszenia Tarnowska Rospuda, Koalicji Społecznej Stop Fermom Przemysłowym, Greenpeace, Stowarzyszenia Ekokąty, Effata, Stowarzyszenia Eko-Światowid, oraz Stowarzyszenia Tu Żyjemy. Na sam koniec protestujący wręczyli w Ministerstwie uwagi do projektu oraz prezent skierowany do Ministra Michała Kurtyki w postaci flakonika z zapachami, z którymi muszą się mierzyć mieszkańcy wsi w całej Polsce tak, aby Pan Minister nie zapomniał o nas i umożliwił nam udział w  konsultacjach projektu ustawy – komentuje Rabizo.

Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym to społeczność zrzeszająca różne środowiska sprzeciwiające się chaotycznej ekspasji wielkich ferm przemysłowych. Przemysłowa hodowla zwierząt jest szkodliwa dla środowiska, mieszkańców wsi i dla dobrostanu samych zwierząt. Każdego roku w całej Polsce wybuchają dziesiątki protestów lokalnych społeczności zmagających się z uciążliwymi inwestycjami – Koalicja nagłaśnia protesty, wspiera mieszkańców wsi i dąży do zmian legislacyjnych.

https://stopfermom.pl/

Zdjęcia z manifestacji oraz pisma złożone do Ministra Klimatu i Środowiska z uwagami do projektu ustawy:

https://drive.google.com/drive/folders/1CZQKl_vDhUKQ3bpgIH7mmC57kNFjvxIw?usp=sharing

Partner Monitorujący Media Stowarzyszenia

Obserwuj nas

Bądź na bieżąco

Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

ul. Grottgera 16/1, 60-758 Poznań

KRS: 0000444120