Czy warunki hodowli kur na mięso powinny ulec poprawie? Zdecydowanie tak. To odpowiedź połowy Polaków ankietowanych w styczniu 2018 r. przez Instytut Badań Społecznych i Rynkowych IBRiS na zlecenie Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Przeczytaj także: 7 faktów o kurach

Raczej tak powiedziało 32% osób. Respondentom zadaliśmy pięć pytań określających wiedzę na temat brojlerów i tendencje do poprawy warunków hodowli swoimi wyborami konsumenckimi. Opinie zbieraliśmy w sześciu grupach wiekowych, wśród których znalazły się osoby powyżej osiemnastego roku życia. Ankietowani byli mieszkańcami wsi, małych, średnich i dużych miasto oraz metropolii.

 

Aż 83,7% ankietowanych uważało, że warunki hodowli kur na mięso powinny ulec poprawie.

Tak wysoki wynik nie zdarza się często w badaniach społecznych i oznacza on bardzo mocne poparcie dla poprawy dobrostanu brojlerów. Ponad 76% osób kupujących mięso drobiowe uważa za istotne warunki, w jakich hoduje się zwierzęta.
kury brojlery

Chcesz pomóc?

Podpisz petycję!

Takiej odpowiedzi udzielały najczęściej kobiety do 29. roku życia. Pozwala to stwierdzić, że młode konsumentki, które statystycznie mają największy wpływ na rodzaj posiłków spożywanych w polskich rodzinach, wybierałyby mięso od kur hodowanych w lepszych warunkach. Gdyby miały taką możliwość.

 

Konsumenci byliby w stanie płacić więcej mając gwarancję, że zwierzęta mają lepsze warunki.

Znaczna większość Polaków, bo aż 87%, byłaby w stanie płacić więcej za mięso (w tym drobiu), jeżeli miałaby gwarancję, że zwierzęta są hodowane na fermach zapewniających lepsze warunki. Odpowiedzi „zdecydowanie tak” i „raczej tak” udzieliło w sumie 100% ankietowanych w wieku 18-29 lat.

„Zdecydowanie tak” odpowiadało 4 na 10 respondentów zamieszkujących zarówno wsie, małe i duże miasta, jak i metropolie.
Powyższe odpowiedzi jasno pokazują, że konsumenci chcą wspierać swoimi pieniędzmi poprawę warunków, w których hodowane są kurczaki na mięso. Płacąc za to, żeby kurczętom, które są dla nich zabijane, przysługiwała powierzchnia życiowa większa niż powierzchnia kartki A4. Mogą za produkt zapłacić więcej, żeby kurczaki miały dostęp do światła dziennego i świeżego powietrza oraz sposobu ogłuszania, który zapewni, że będą w pełni nieświadome podczas uboju.
Tekst: Marcin Niesyt

fot: Andrzej Skowron