W związku z dochodzącymi do nas doniesieniami po publikacji materiału odnośnie śledztwa w Rzeniszowie, postanowiliśmy wyjść naprzeciw pracownikom ferm, zakładów, ubojni, gospodarstw i uruchomić bezpieczną przestrzeń, w której każda osoba mająca bezpośrednie doświadczenie bądź będąca świadkiem naruszeń, może podzielić się całkowicie anonimowo swoją historią.

Nie bój się prosić o pomoc – zmiana warunków panujących w przemyśle mięsnym, pomoże również Tobie. W walce o jasność zatrudnienia, wynagrodzenia przyznawanego na czas, zasłużonej opiece medycznej w przypadku chorób odzwierzęcych czy pogryzień. 

Praca na fermie

Środowisko pracy osób zawodowo zajmujących się przetwórstwem mięsnym czy futrzarskim bywa obciążające zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Ze względu na szybkie tempo, presję, a także poziom wynagrodzenia w tym sektorze, pracownicy narażeni są na szereg konsekwencji z tym związanych. Osoby zatrudnione na czarno – bez umowy, wyłączone są ze wszelkich przywilejów gwarantowanych przez prawo, takich jak chociażby uregulowany czas pracy, możliwość skorzystania z płatnych dni wolnych, a w przypadku wypadków – ubezpieczenia medycznego.

Ze względu na interes pracodawców, podobne praktyki nie są nagłaśniane, a wszelkie nieszczęśliwe wydarzenia sprawiają, że pracownik zdany jest sam na siebie. Praca zawodowa wśród tak szkodliwych czynników jak narażenie na choroby odzwierzęce czy pogryzienia powinna być objęta szczególną ochroną i dbałością o przestrzeganie praw pracowniczych. Rzeczywistość bywa natomiast odległa od założonych norm. O tym, jak wyglądają realia, dowiedzieć się można z relacji aktywisty zatrudnionego na fermie w Góreczkach. Warunki panujące w tym konkretnym miejscu były wręcz zatrważające – na jednego pracownika przypadało 10 000 norek, co uniemożliwiało skuteczną, indywidualną opiekę nad każdym chorym czy zaniedbanym zwierzęciem, a także sprawne usuwanie martwych z klatek.

zdjęcie norki na fermie
Materiał zarejestrowany podczas śledztwa na fermie w Góreczkach

Dobrostan zwierząt gospodarskich i hodowlanych

Dzięki anonimowym zgłoszeniom, aktywiści śledczy Otwartych Klatek mają możliwość prowadzenia obserwacji i do tej pory udokumentowali dziesiątki sytuacji, w których zwierzęta gospodarskie i hodowlane traktowane są w sposób niehumanitarny. W 2019 roku po otrzymaniu informacji od zaniepokojonej osoby, przeprowadzone zostało śledztwo na fermie drobiu, znajdującej się nieopodal Legnicy. Niestety, obawy informatora okazały się w pełni zasadne. Na miejscu odkryto sterty martwych zwierząt, kurczaki w agonalnym stanie, skrajnie wycieńczone i zagłodzone. Właściciel fermy zignorował głosy pracowników, którzy starali się interweniować o poprawę warunków życia brojlerów. Dzięki współpracy z Powiatową Inspekcją Weterynaryjną, a także sprawnej interwencji policji, udało się zebrać materiały do dalszego postępowania i postawić właścicielowi zarzuty znęcania nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.

Stos zagłodzonych kur na fermie drobiu, fot. Andrew Skowron

Naruszenie bezpieczeństwa żywności

Do zaniedbań dochodzi na każdym etapie życia zwierząt, co przekłada się bezpośrednio na jakość żywności znajdującej się na sklepowych półkach. Producenci, prowadząc swoje kampanie marketingowe, starają się przekonać konsumentów o wysokiej dbałości o finalny produkt. W większości przypadków za górnolotnymi deklaracjami tworzonymi na potrzeby nabywców, kryją się nielegalne praktyki mające na celu maksymalizowanie zysków. Ostatnie śledztwo na terenie zakładów mięsnych Józan w miejscowości Rzeniszów stanowi jedynie wierzchołek góry lodowej. Materiał zebrany przez aktywistów śledczych, a także reporterów Uwaga TVN! ujawnił, iż w dalszym ciągu na porządku dziennym jest skupowanie krów w agonalnym stanie. Ubój tzw. “leżaków” powinien odbywać się w towarzystwie lekarza, a mięso – przed trafieniem do spożycia – poddane dodatkowym kontrolom weterynaryjnym. O tym, jak wygląda to w praktyce, dowiedzieć się można z naszej najnowszej publikacji. Więcej informacji odnośnie “leżaków” znajduje się pod reportażem Uwagi.

Materiał z obserwacji ubojni Józan

Pomóż nam pomagać

Ze względu na docierające do nas informacje odnośnie łamania praw pracowniczych, nagannego traktowania zwierząt, a także zagrożenie bezpieczeństwa żywności, postanowiliśmy uruchomić platformę, za pośrednictwem której możliwe jest zgłaszanie nam wszelkich naruszeń. W tym celu wystarczy wypełnić formularz kontaktowy znajdujący się na stronie https://pracanafermie.pl bądź przesłać wiadomość na adres: anonim@otwarteklatki.pl. Gwarantujemy bezpieczeństwo danych, wsparcie prawne oraz pomoc.